Co nas nie zabije, to nas wzmocni? To powiedzenie nie kłamie

Negatywne przeżycia naprawdę mogą wzmacniać naszą odporność - donoszą amerykańscy psycholodzy. Według ich badań, osoby doświadczone przez życie są silniejsze psychicznie od tych, które nie mają lub mają bardzo mało trudnych doświadczeń.

O takich wnioskach naukowców poinformowało pismo "Journal of Personality and Social Psychology". Psycholodzy z trzech amerykańskich uniwersytetów dowiedli, wbrew wcześniejszym badaniom sugerującym negatywny wpływ trudności życiowych na nasze zdrowie psychiczne, że borykanie się z ciężkimi sytuacjami może wzmacniać naszą odporność. Jednak jeśli tych negatywnych doświadczeń jest zbyt dużo, mogą mieć one zły wpływ na naszą psychikę.

Okazuje się, że gdyby nasze życie było wolne od trosk wcale nie bylibyśmy mniej narażeni na utratę zdrowia psychicznego. Badania prowadzono na grupie 2,4 tysięcy Amerykanów.

Psycholodzy uważają, że podobny efekt wzmocnienia ludzkiej odporności psychicznej mogłaby dać odpowiednia psychoterapia. Na razie jednak odporność psychiczna i czynniki na nią wpływające nie zostały jeszcze poznane na tyle, by taką terapię stworzyć.

Według badaczy, najbardziej odporni psychicznie są ci, którzy w swoim życiu musieli walczyć z trudnościami, ale nie było ich aż tyle, by mogły w znaczący sposób wpłynąć na psychikę tych osób.

Ludzie ci lepiej radzą sobie później z kolejnymi stresowymi sytuacjami, są też w mniejszym stopniu narażone na zespół stresu pourazowego. Okazuje się też, że te właśnie osoby są bardziej zadowolone ze swojego życia.

Słowa kluczowe (tagi) dla tego artykułu:
choroby, medycyna, nauka, zdrowie

Podobne artykuły/wiadomości: Jakie metody oszczędzania stosują Europejczycy? Religijne strony internetowe zdobywają wyznawców Jaki jest wymarzony samochód dla kobiety? Zaufanie społeczeństwa do banków i rządów wciąż małe Nominacje do Oscara... po polsku

Podziel się artykułem Share   Artykuł został opracowany przez: BycSeniorem.pl