reklama
Seniorzy są aktywniejsi seksualnie od seniorek (Komentarzy: 35)
Jakie podwyżki emerytur w 2011 roku? (Komentarzy: 25)
Dla seniorów Hiszpania jest tańsza (Komentarzy: 20)
Odwrócona hipoteka, czyli jak dorobić do emerytury? (Komentarzy: 16)
Sanatoria: Przerzeczyn-Zdrój (Komentarzy: 13)
Świąteczne ozdoby z dzieciństwa
(2010-12-21)Ręcznie malowane bombki wielkości piłki ręcznej, kokardy, świecące aniołki – co roku sklepy zasypują nas propozycjami nowszych i bardziej wymyślnych ozdób świątecznych. Większość z nich to przeszczepiona tradycja amerykańska nawiązująca do wielkiej nowojorskiej choinki ubranej w monochromatyczne bombki i światełka.
Polska choinka to jednak cała historia tworzona nie przez sprzedawców świątecznych ozdób lecz przez rodziny w dzień Wigilii. Większość ozdób była robiona przez samych domowników, a w przez szczególności dzieci. Trzeba zacząć jednak od tego, że kiedyś choinki w domach były prawdziwe, a nie sztuczne, co utrudniało ich ozdabianie, gdyż igły bardzo kłuły.
Najważniejszą ozdobą był oczywiście wielki łańcuch robiony przez dzieci z wielokolorowego papieru lub bibuły. Paski papieru/bibuły cięło się na paski, a następnie kleiło w okręgi, zahaczając jeden o drugi.
Prawdziwa choinka miała również prawdziwe, „spożywcze” ozdoby. Jabłka i pierniki zawieszało się na nitki, a potem oczywiście na drzewko. Więcej problemów mieli jednak ci, którzy musieli ustroić choinkę orzechami włoskimi. Najpierw należało w środek orzecha, do połowy, wbić zapałkę ( która się zazwyczaj łamała), a następnie zawiesić na nitce. Najlepsze i najsmaczniejsze zaraz ozdoby świąteczne tworzone były z cukierków. Wystarczyło okręcić cukierek nitką i powiesić go na choince.
Całość świątecznej choinki wieńczył anielski włos i „śnieg” z waty. Watę na drzewku należało rozłożyć bardzo równomiernie tak, aby tworzyła mgiełkę. Anielskie włosy zaś trzeba było uprzednio wyprostować i wygładzić, aby niczym sople spadały z gałązek.
Ozdoby na choinkę to jednak nie wszystko. Pod sufitem wieszano gałązkę jemioły, aby to właśnie pod nią mogły pogodzić się skłócone ze sobą osoby. Na stole, prócz siana pod obrusem, nie mogło zabraknąć też ozdób pod postacią choinkowych gałązek przybranych złotym włosem anielskim, a także pomarańczami i mandarynkami. Aby cytrusy wyglądały efektowanie, należało je pokroić w plastry, a następnie wysuszyć na piecu lub kaloryferze . Można było też udekorować owoce, wtykając w nie goździki, tworząc gwiazdki, serduszka lub inne wzory.
Być może obecne ozdoby są bardziej efektowne i robią większe wrażenie, zwłaszcza jeżeli chodzi o ich rozmiar, jednak ozdoby zrobione z owoców i słodyczy stwarzają o wiele bardziej domową i prawdziwie świąteczną atmosferę.
Słowa kluczowe (tagi) dla tego artykułu:
dzieci, ogród, święta
Podobne artykuły/wiadomości: |
Podziel się artykułem
Artykuł został opracowany przez: |
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy - dodaj swój komentarz!